Najpopularniejsze wpisy

Licznik odwiedzin

DOŁĄCZ DO NAS


Obsługiwane przez usługę Blogger.

Obserwatorzy

niedziela, 24 lipca 2011

"A może dobrze, że tak się stało" - czyli sprawy B. Jasieńskiego ciąg dalszy

Temat Brunona Jasieńskiego i jego "delegalizacji" jako patrona szkoły w Klimontowie nie cichnie. Pisały o tym zarówno lokalne gazety jak i ogólnopolskie. Sprawę tę opisano m.in w Gazecie Wyborczej w artykule "Liceum bez poety. W Klimontowie wycięli Jasieńskiego". W ostatnim wydaniu Dużego Formatu z dnia 21 lipca Krzysztof Varga poświęcił temu tematowi obszerny felieton pt "Palę Polskę"(tytuł nawiązujący do powieści Jasieńskiego "Palę Paryż"). Varga, w przeciwieństwie do innych, cieszy się że "zdegradowano" Jasieńskiego - ale wbrew pozorom nie dlatego, że nie pała sympatią do jego twórczości, wręcz przeciwnie.

Sprawa usunięcia osoby Brunona Jasieńskiego jako patrona szkoły w Klimontowie (powodem był fakt, że wg. dyrekcji szkoły nie jest on wzorem do naśladowania dla klimontowskiej młodzież - CZYTAJ TUTAJ) odbiła się bardzo szerokim echem w mediach lokalnych i ogólnopolskim a w szczególności w środowiskach literackich.

W najnowszym numerze Dużego Formatu ukazał się bardzo przewrotny felieton Krzysztofa Vargi pt: "Palę Polskę", w którym autor podszedł zupełnie inaczej do tematu "afery klimontowskiej". Według niego bardzo dobrze się stało, że usunięto Jasieńskiego z patronowania szkole w Klimontowie. Dzięki temu wokół jego osoby zrobił się szum medialny a co za tym idzie jest duże prawdopodobieństwo, że ludzie znów sięgną po jego literaturę i postać literata powróci z "literackiego czyśćca".

Przyznam szczerze, że nie rozpatrywałem tej sytuacji w takich kategoriach, ale takie podejście do sprawy wbrew pozorom uważam za słuszne i logiczne. Sam widzę po sowim blogu, że w ciągu ostatnich dni coraz więcej wejść na niego jest z wyszukiwarek poprzez frazy "Bruno Jasieński" i pokrewne.

Mam nadzieję, że słowa Krzysztofa Vargi z jego felietonu spełnią się i postać Jasieńskiego zacznie być na nowa odkrywana przez kolejne pokolenia miłośników "nieszablonowej" literatury.

0 komentarze: