Najpopularniejsze wpisy

Licznik odwiedzin

DOŁĄCZ DO NAS


Obsługiwane przez usługę Blogger.

Obserwatorzy

sobota, 30 lipca 2011

Spustoszenia w Sandomierzu po ulewnych deszczach - galeria

Ostatnie ulewne deszcze sieją spustoszenie w Sandomierzu. Woda podtopiła kilkadziesiąt domów, doprowadziła do licznych osunięć i zniszczeń infrastruktury w tym m.in "kozich schodków", które są a właściwie były doskonale znane wszystkim Sandomierzanom. Poniżej prezentuję kilka aktualnych zdjęć prezentujących zniszczenia.

czwartek, 28 lipca 2011

Osunięcie sandomierskiej skarpy - nie ma Kozich Schodków




W dniu wczorajszym, podczas ulewnego deszczu, osunął sie duży fragment lessowej skarpy u podnóża Domu Długosza. Wraz ze osuwiskiem zniszczeniu uległy Kozie Schodki. Prezentujemy zdjęcie nadesłane przez jednego z czytelników. Niebawem więcej informacji.
niedziela, 24 lipca 2011

"A może dobrze, że tak się stało" - czyli sprawy B. Jasieńskiego ciąg dalszy

Temat Brunona Jasieńskiego i jego "delegalizacji" jako patrona szkoły w Klimontowie nie cichnie. Pisały o tym zarówno lokalne gazety jak i ogólnopolskie. Sprawę tę opisano m.in w Gazecie Wyborczej w artykule "Liceum bez poety. W Klimontowie wycięli Jasieńskiego". W ostatnim wydaniu Dużego Formatu z dnia 21 lipca Krzysztof Varga poświęcił temu tematowi obszerny felieton pt "Palę Polskę"(tytuł nawiązujący do powieści Jasieńskiego "Palę Paryż"). Varga, w przeciwieństwie do innych, cieszy się że "zdegradowano" Jasieńskiego - ale wbrew pozorom nie dlatego, że nie pała sympatią do jego twórczości, wręcz przeciwnie.

niedziela, 17 lipca 2011

Konkurs na najpiękniejszy rynek - GŁOSUJ NA SANDOMIERZ

Sandomierz po raz kolejny znalazł się w plebiscycie na najpiękniejsze stare miasto. Konkurs został zorganizowany przez portal Gazeta.pl "Podróże". Po kilku dniach głosowania jesteśmy narazie na trzecim miejscu za Świdnicą i Zamościem. Mamy bardzo duże szanse aby utrzymać miejsce w pierwszej trójce a także walczyć o drugie i pierwsze miejsce. Głosowanie trwa do 31 lipca 2011 roku. Zatem Ci co jeszcze nie głosowali, mają szansę. ODDAJ GŁOS TUTAJ
piątek, 15 lipca 2011

Nie cichnie sprawa wokół B. Jasieńskiego

Nie cichnie sprawa jaka kilka dni temu rozgrozała, kiedy to w Klimontowie "pozbyto" się B. Jasieńskiego z patronowania tamtejszej szkole. We wtorkowym wydaniu Gazety Wyborczej z dn. 12.07.2011 roku, na drugiej stronie ogólnopolskiej ukazał się artykuł na ten temat pod przewzrotnym tytułem "Liceum bez poety, w Klimontowie wycięli Jasieńskiego"że w Klimontowie najwidocznie lubią wycinać - w maju wycięto aleję kasztanową a teraz wycięto Brunona Jasieńskiego. kto lub co będzie następne......
sobota, 9 lipca 2011

Łazienki w stylu retro - Musisz to zobaczyć

Do końca września w sandomierskim zamku można oglądać wystawę składającą się z ponad 150 zabytków związanych z szeroko pojętą higieną osobistą oraz wyposażeniem dawnych pokoi kąpielowych i przedwojennych łazienek. Jest to w miarę możliwości reprezentatywny zbiór, utworzony z różnorodnych sprzętów, przyborów toaletowych oraz środków do pielęgnacji ciała, używanych w 2 poł. XIX i 1 poł. XX wieku. Nakreślenie obrazu ówczesnej kultury higieny i toalety nie byłoby możliwe bez uprzejmości Państwa Ewy i Andrzeja Woźniaków, krakowskich kolekcjonerów i właścicieli wystawionych obiektów, którzy swoje "skarby" chętnie ukazują szerszej publiczności.

Więcej na www.zamek-sandomierz.pl
czwartek, 7 lipca 2011

Wystawa malarstwa Zbigniewa Karaszewskiego w sandomeirskim BWA

Do 24 lipca w sandomierskim BWA można oglądać wystawę malarstwa Zbigniewa Karaszewskiego pt. „Body & Soul 2”. Karaszewski jest twórcą projektów winiet, koncepcji graficznych - makiet kilkunastu czołowych miesięczników w tym między innymi: „Pani”, „Twój Styl”, „Cztery Kąty”, „Zwierzaki”, „Studio” i wielu innych. W latach 1992-2002 dyrektor artystyczny Wydawnictwa Prószyński i S-ka. Opracowuje graficznie przede wszystkim książki, encyklopedie, katalogi i albumy. Obecnie zajmuje się głównie malarstwem, rysunkiem i grafiką artystyczną.

Więcej na stronie Biura Wystaw Artystycznych w Sandomierzu
wtorek, 5 lipca 2011

Bruno Jasieński niewygodny dla klimontowskiego liceum

Z niedowierzaniem przeczytałem dzisiejszy artykuł na stronie Echa Dnia pt. "Liceum w Klimontowie nie chce Brunona Jasieńskiego za patrona". Jasieński, będący przez 45 lat patronem szkoły teraz wg. dyrekcji "(...) w myśl nowych ocen historycznych jest złym wzorem dla młodzieży, jest bardzo kontrowersyjny". W myśl jakich nowych ocen historycznych, przez kogo ustalanych i narzuconych? Dodam tylko, że wszystko to dzieje się w przededniu 10. jubileuszowych Brunonaliów, których start zaplanowano na 11 lipca. SKANDAL NAD SKANDALE - tak tylko mogę to podsumować. Wniosek z tego jest taki - młodzież ucząc się historii ma znać tylko te nieskazitelnie czyste i kryształowe postaci.

Bruno Jasieński nie był może postacią kryształową, ale wolę takie osoby niż te na pierwszy rzut oka nieskazitelne - w rzeczywistości zaś prowadzące zupełnie inne, często podwójne życie (wystarczy zobaczyć ilu księży ma dzieci, czy jest oskarżanych w aferach seksualnych, a od małego nam się wmawiało, że to grupa "kryształowych ludzi") - musiałem to napisać, bo inaczej do tej sprawy nie można podejść.

"Na złość mamie odmrożę sobie uszy" - ogłaszam lipiec miesiącem Brunona Jasieńskiego. Pokażmy, że my nie damy się zamknąć w narzuconych z góry schematach, mamy rozum i sami potrafimy ocenić kto jest "dobry" a kto "zły".

Niebawem na Naszym blogu ukaże się cykl artykułów poświęcony B. Jasieńskiemu. MOJE SANDOMIERSKIE nie wstydzi się najsłynniejszego obywatela Klimontowa.

Przeczytaj BIOGRAFIĘ Brunona Jasieńskiego
niedziela, 3 lipca 2011

"Andruszkowice", Andrzej Cebula - recenzja książki

Niesamowite, jak dużo można napisać o historii niewielkiej podsandomierskiej miejscowości, liczącej dziś nieco powyżej 300 mieszkańców. Monografia Andruszkowic autorstwa Andrzeja Cebuli to dowód na to, że nawet niewielka wieś może mieć swoją wielowiekową, niezwykle interesującą historię. Mam nadzieję (podobnie jak autor), że publikacja ta stanie się inspiracją i zachętą do kontynuowania tematyki "małych ojczyzn", których historia może być równie ciekawa jak dzieje Andruszkowic.