Najpopularniejsze wpisy

Archiwum

Licznik odwiedzin

DOŁĄCZ DO NAS


Obsługiwane przez usługę Blogger.

Obserwatorzy

piątek, 27 maja 2011

Gotycki kościół obronny w Ptkanowie k. Opatowa

Ptkanów to kolejny przystanek na trasie moich weekendowych wypadów w Sandomierskie. Od dawna wiedziałem o istnieniu tam niezwykłego kościoła, ale jakoś nie było mi tam po drodze. W końcu w majowy weekend udało się i teraz mogę go opisać na łamach bloga i serdecznie polecić wszystkim jego odwiedzenie.

Ptkanów to przysiółek leżącej na północny wschód od Opatowa malowniczej wsi Podole. Niełatwo tam trafić, ale kiedy już się dotrze to każdy stwierdzi, że trud się opłacał. Znajduje się tam bowiem niezwykły gotycki kościółek z przełomu XIV / XV wieku pw. św. Idziego, wzniesiony na miejscu XII-wiecznej świątyni. Kościół ma charakter obronny. Otoczony jest grubym XVI-wiecznym murem obronnym z licznymi otworami strzelniczymi (są one najlepiej widoczne od strony wewnętrznej). W kolejnych wiekach kościół był kilkukrotnie przebudowywany m.in po pożarze w końcu XIX wieku.

Zwiedzając kościół warto zwrócić uwagę na widniejący herb Grzymała na frontowej zachodniej ścianie. Wewnątrz znajduje się obraz św. Idziego pędzla Kazimierza Alchimowicza. Niestety na wnętrze kościoła rzuciłem tylko jednym okiem - wnętrze świątyni otwarte jest tylko podczas mszy świętych. Wnikliwi obserwatorzy dostrzegą również wtórnie użyte na zewnętrznych ścianach fragmenty romańskich elementów pierwotnego kościoła.

Obok kościoła znajduje się zabytkowy cmentarz z licznymi XIX-wiecznymi nagrobkami (nawet z początku wieku). Obok znajduje się również plebania z 1789 roku. Na dziedzińcu świątyni warto zwrócić również uwagę na stojący tam zegar słoneczny - potwierdzam, że działa.

Pierwsza wzmianka o wsi Ptkanów (pisanej jako Bachanów) pochodzi z 1191 roku z aktu uposażenia kolegiaty sandomierskiej. Fundacja kościoła miała miejsce w XII wieku - przypisywana jest Piotrowi Włosowicowi (zwanemu Duninem), pełniący m.in funkcję palatyna Bolesława Krzywoustego. Szukając informacji o kościele natknąłem się na informację o rzekomym udziale templariuszy w fundacji kościoła, ale uważam to za bardzo mało prawdopodobne.

Wszystkich, którzy będą w okolicy bardzo gorąco zachęcam do odwiedzenia tego miejsca. Ze szczytu wzniesienia roztacza się również bajeczny widok na całą okolicę, który będzie dodatkową rekompensata trudów znalezienia tego urokliwego kościółka. Warto dodać, że nieopodal znajduje się również wieś Małoszyce - miejsce urodzenia Witolda Gombrowicza.

ps. jak najlepiej dotrzeć? W Opatowie z głównej drogi na Ostrowiec trzeba skręcić (jadąc od centrum Opatowa) w prawo w ulicę Bernardyńską i po kilku metrach w ulicę Lipowską. Po około 5 km dojedziemy do Podola i tam za przydrożnymi stawami skecamy w prawo i wspinamy się wąską asfaltową drogą aż po kilku minutach dotrzemy do kościoła. Jeszcze raz serdecznie wszystkim polecam.



Poniżej prezentuję małą fotogaleria.







4 komentarze:

FAramka pisze...

Podjazd jest dość upierdliwy jak górę ptkanowską zdobywa się na rowerze ;) Ale fakt - warto!

Anonimowy pisze...

no, podjazd do łatwych nie należy ale za to widok i sam kościół wszystko rekompensuje.

Anonimowy pisze...

ostatnio stowarzyszenia Sakwa robiło tam badania i akcję poszukiwawczą.. jest fajna relacja w necie..

Anonimowy pisze...

Wczoraj w tvn widziałem reportarz z ostatniej akcji SAKWY. Bardzo ciekawe fakty historyczne odkrywają chlopaki. Ich wnikliwosc i praca przynoszą naprawdę bardzo ciekawe efekty.