Najpopularniejsze wpisy

Licznik odwiedzin

DOŁĄCZ DO NAS


Obsługiwane przez usługę Blogger.

Obserwatorzy

niedziela, 26 grudnia 2010

Pocysterski zespół klasztorny w Koprzywnicy - strona na miarę XXI wieku

Zupełnym przypadkiem trafiłem na stronę internetową www.cystersi-koprzywnica.pl. Powiem krótko - ZAMUROWAłO MNIE. Niezwykle prosta, intuicyjna wręcz nawigacja strony, połączona z interesująco opracowaną grafiką, a także ogromna ilość wiedzy sprawiają, że strona jest prawdziwym kompendium nt. zakonu cystersów w Koprzywnicy, których historia na tym terenie sięga roku 1185.

Główną część strony zajmuje makieta 3D całego kompleksu pocysterskiego w Koprzywnicy. Model można swobodnie obracać i oglądać z każdej strony. Najciekawsze elementy oznaczone są symbolem aparatu fotograficznego - po najechaniu na niego rozwija się fotografia obiektu wraz z krótkim opisem. Dodatkowo moduł ten wyposażony jest w "Przekrój obiektu", dzięki któremu możemy obejrzeć wnętrze klasztoru i odbyć wirtualny spacer po jego wnętrzach.

Nieco niżej znajduje się "Oś czasu", która opisuje najważniejsze wydarzenia z dziejów klasztoru i samej Koprzywnicy.

Na górnej belce strony w zakładce historia możemy przeczytać o dziejach cystersów i samego klasztoru, którego historia sięga roku 1185, kiedy to Klemens z rodu Bogoriów przy współudziale Kazimierza Sprawiedliwego ufundował klasztor.

Jeśli miałbym oceniać stronę w skali od 1 do 10 dałbym "dziewiątkę". pomysłowość z jaką wykonana jest strona sprawia, że nikt kto ją odwiedza napewno szybko się nią nie znudzi. Jedyne o co wg. mnie można by poszerzyć stronę to słowo pisane w postaci np. bibliografii prac naukowych nt. klasztoru etc. - ale sądzę, że wraz z rozwojem strony będzie to również uzupełniane.

Serdecznie gratuluję autorom pomysłu i wykonania całego projektu strony. Wszyscy powinniśmy bać z nich przykład, jak wykonywać profesjonalne i ciekawe strony www.

Zapraszam wszystkim do odwiedzenia strony www.cystersi-koprzywnica.pl


Udało mi się zamienić kilka słów z Łukaszem Drozdowskim, twórcą wyżej opisywanej strony:

Moje Sandomierskie: Skąd pomysł na tak ciekawe przedstawienie i prezentację Zespołu Pocysterskiego w Koprzywnicy?

Łukasz Drozdowski: Stronę tą wykonałem na zamówienie Stowarzyszenie 800-lecia Opactwa Cysterskiego w Koprzywnicy „Ku Przyszłości” – szczegółowe informacje o Stowarzyszeniu: www.kuprzyszlosci.pl

Obecna forma strony jest syntezą:
• założeń Stowarzyszenia „Ku Przyszłości" co do treści strony,
• posiadanych przez Stowarzyszenie materiałów,
• moich obserwacji dotyczących specyfiki specyfiki medium jakim jest internet.
Model 3d obiektu wydał mi się najlepszym sposobem na pokazanie w spójnej konwencji różnorodnych materiałów związanych z obiektem – mogę go ustawić pod takim kątem jaki jest najodpowiedniejszy do zaznaczenia danego elementu. Umożliwia zapanowanie nad kolorystyką strony, co byłoby trudne przy zastosowaniu np. zdjęć lotniczych. Sterylność tego modelu jest również pożądaną cechą – jest wolny od elementów odwracających uwagę od właściwej treści tej strony.

Co do odpowiedzi strony na działania ze strony użytkownika – starałem się aby dotarcie do danej treści było jak najłatwiejsze, co w internecie oznacza najmniejszą liczbę kliknięć – stąd pomysł na wyświetlanie treści po najechaniu na ikonę aparatu, bez konieczności otwierania i zamykania wyskakujących okienek czy czegoś w tym rodzaju.

M.S: Czy strona funkcjonuje samodzielnie, czy jest to może element jakiegoś większego projektu, którego celem jest popularyzacja tego obiektu?

Ł.D: Strona jest częścią większego projektu. Stowarzyszenie „Ku Przyszłości” w ścisłej współpracy z Parafią pw. Św. Floriana w Koprzywnicy ma poważne plany co do popularyzacji tego posiadającego olbrzymi potencjał obiektu. Tempo realizacji tych planów zależne jest jednak od wielu czynników, na które częstokroć Stowarzyszenie ma niewielki wpływ.

M.S: Czy planowana jest rozbudowa strony o nowe funkcjonalności i treści?

Ł.D: Strona z pewnością będzie rozbudowywana wraz z realizacją planów, o których napisałem wyżej. Niezależnie od tego planujemy: dodać w postaci galerii część materiałów foto, które nie weszły go głównego projektu (jest ich naprawdę sporo), dodać wersje anglo- i niemieckojęzyczną strony, upublicznić model 3d obiektu dla użytkowników Google Earth zastanawiamy się też nad wirtualną rekonstrukcją nieistniejących już elementów zabudowań.

1 komentarze:

Anonimowy pisze...

Jaki Klemens z rodu Bogoriów, to był Mikołaj. I też niepewny herb Bogorya. Może Lis, może Awdaniec...