I znów kilkanaście ostatnich dni to na moim blogu pustka i posucha. Proszę jednak o wyrozumiałość, doba jest po prostu za krótka aby wszystkiemu podołać. Mimo braku aktywności z mojej strony liczba odwiedzin strony nie maleje, profil na Facebooku ma coraz więcej fanów (blisko 2 700 osób) - Moje Sandomierskie rośnie w siłę :) Nie mam jednak zamiaru osiadać na laurach - korzystając jednak z chwili wolnego postaram się wrzucić nieco aktualnych informacji. Już dziś wieczorem na stronie pojawi się, myślę ciekawy, a wręćz zaryzykowałbym stwierdzenie, elektryzujący news, który w mojej ocenie (nie sam news ale informacja w nim zawarta) w znacznym stopniu przyczyni się do jeszcze większej popularyzacji krzemienia pasiastego nie tylko w Polsce ale i na całym świecie. 

Sandomierz jak zwykle piękny. Wprawdzie Rynek Starego Miasta jest rozkopany (prace przy kanalizacji), ale i tak jest to najpiękniejsze miasteczko w Polsce. Sandomierskie knajpki, zaraz po zakończonej przy kościele św. Michała procesji Bożego Ciała, zapełniły się tubylcami i turystami. Miasto tętni życiem. 

Co jakiś czas lubię pooglądać sobie kamery on-line, które "patrolują" Rynek Starego Miasta - widok z kamer można oglądać na stronie www.sandomierz.pl . Kilka dni temu uruchomiono wersję testową trzeciej kamery, prezentującej panoramę miasta. Nie wiem jeszcze w 100% gdzie owa kamera jest zainstalowana, ale rozszyfruję to niebawem :). 

ps. powoli, powoli Moje Sandomierskie będzie rozszerzało swoją formułę, poza newsami związanymi z wydarzeniami i atrakcjami miasta, będą pojawiały się materiały czysto publicystyczne; eseje, felietony etc.