Najpopularniejsze wpisy

Licznik odwiedzin

DOŁĄCZ DO NAS


Obsługiwane przez usługę Blogger.

Obserwatorzy

poniedziałek, 30 sierpnia 2010

Nowa strona sandomierskich szczypiornistów rusza już za kilka dni

Już za kilka dni rusza nowa oficjalna strona sandomeirskiej drużyny piłkarzy ręcznych SPR Wisła Sandomierz. Znajdziecie tam nie tylko terminy meczów, tabele i relacje z rozgrywek ale również ciekawe artykuły, reportaże i wywiady z piłkarzami, trenerami wszystkimi symatykami szczypiorniaka. 

Sandomierz od lat jest silnym ośrodkiem piłki ręcznej w regionie. Przez kilak sezonów SPR Wisła Sandomierz grała w I lidze męskiej. Ten sezon rozpocznie niestety w II lidze, ale mimo spadku wierni kibice nadal będą dopingować swoją drużynę. 

Strona będzie miała prosty układ - łatwo będzie można znaleźć wszystkie potrzebne informacje. Portal będzie tworozny przede wszystkim przez miłośników piłki ręcznej kibicującym w szczególności sandomierskiej drużynie. 

Na stronei znajdzie się również osobny dział na informacje z innych ligowych parkietów - kibic piłki ręcznej będzie miał możliwosć śledzenia wsyzsktich najwaznijeszych informacji z parkietów ekstraklasy, I i II ligi.

Osobny dział będzie miał również znany wszystkim Karol Bielecki - sandomierzanin, reprezentant Polski w piłce ręcznej. Jest to wzór dla wielu młodych adeptów piłki ręcznej, a dla nas powód do dumy. 

Mam nadzieję, że strona zgromadzi wokół siebie wierną grupę kibiców, którzy będą zapełniali trybuny do ostatniego miejsca. 

Narazie można zapoznać się z terminarzem rozgrywek sandomierskiej Wisły na sezon 2010/11

niedziela, 29 sierpnia 2010

Sandomierzowi przybędzie kolejna atrakcja turystyczna

Sandomierska dzwonnica przyciąga uwagę każdego spacerującego ulicą Maricaką w kierunku katedry. Już niebawem będzie ona czynna dla turystów. Naszemu miastu przybędzie nowa, ciekawa atrakcja turystyczna.

W dzwonnicy trwają ostatnie prace remontowe. Proboszcz sandomeirskiej katedry chce aby wieża została otwarta dla turystów 8 września w dniu odpustu Narodzenia Najświętszej Marii Panny. Pomysłodawcą i inicjatorem tego przedsięwzięcia jest sandomierski biskup Krzysztof Nitkiewicz.

POd dzwonnicą znajdują się również dwupoziomowe podziemia, które również będą otwarte dla zwiedzających. Wewnątrz dzwonnicy będzie uruchomiony również punkt informacyjny dla turystów odwiedzających sandomierską katedrę.

Historia dzwonnicy

Dzwonnica katedralna powstała w XVIII wieku. Jest to budowla barokowa. Obecną dzwonnicę wybudowano w miejscu dawnej, rozebranej w 1736 roku. Wzniesiono ją w latach 1737-1743, prace nadzorował budowniczy z Krakowa. W 1759 roku zwieńczona została hełmem z ośmioboczną latarnią. Prowadzący do wnętrza portal wykonał w 1741 roku kamieniarz krakowski Bartłomiej Jachowicz.

Na dzwonnicy umieszczono trzy dzwony: wielki z 1667 roku i dwa mniejsze z 1750 i 1770 roku. Jak podają kroniki i podania, dzwon katedralnej dzwonnicy, odzywając się wieczorem, swoim głosem upamiętnia dawną bitwę pod Warną i tych, którzy utonęli w Wiśle.

Na podstawie artykułu z Echa Dnia z 28 sierpnia autorstwa p. Małgorzaty Płazy pt Sandomierska dzwonnica katedralna będzie dostępna dla zwiedzających
piątek, 27 sierpnia 2010

M-2 z widokiem na Wisłę

Gdyby dziś Jan Długosz żył i chciał sprzedać ufundowany przez siebie dom, sądzę że byłaby to jedna z najcenniejszych nieruchomości w Sandomierzu. Budynek ten wraz z sandomierską katedrą i Collegium Gostomianum góruje nad Rybitwami. Rozciąga się stąd bajeczny widok na Wisłę i najbliższą okolicę. 

Budynek księży misjonarzy, nazywany domem Długosza, został ufundowany w 1476 roku przez Jana Długosza. Ceglany dom został wybudowany w stylu późnogotyckim na kamiennym podmurowaniu. Nad południowym portalem (od strony katedry) znajduje się ozdobna tablica z herbem Długosza, Wieniawą opatrzony datą 1476.

W XIX wieku po rozwiązaniu zakonu misjonarzy, do których należał, budynek powoli popadał w ruinę. Dopiero w latach 1934-36 z inicjatywy biskupa Włodzimierza Jasińskiego Dom Długosza został odnowiony, zachowując wszystkie detale oryginalnej budowli. 

Od 1936 roku w budynku mieści się Muzeum Diecezjalne, gdzie można oglądać m.in rękawiczki królowej Jadwigi. 

środa, 25 sierpnia 2010

Znamy już terminarz rozgrywek sandomierskich szczypiornistów

Poznaliśmy już terminarz ozgrywek sandomierskich szczypiornistów na sezon 2010/11. Pierwszy mecz Wisła zagra 18/19 września 2010 z kielecką Politechniką. W siebie zagramy dopiero 16/17 paździenrika podejmując rzeszowską Juvenię.

W swojej grupie jesteśmy jedną z silniejszych drużyn - wierzę, że mimo spadku do II ligi sandomierscy piłkarze będą grali tak dobrze jak tylko potrafią i sezon zakończą powrotem do I ligi.

Już niebawem zostanie uruchomiona również nowa oficjalna strona klubowa SPR Wisła Sandomierz - liczę, że zgromadzi ona wokół siebie prawdziwych i wiernych kibiców sandomierskich szczypiornistów.

Drużyny II ligi IV grupy mężczyzn

1 SPR Orzeł Przeworsk
2 KS Polonica Kielce
3 MOSM Trrol Bytom
4 KS Viret CMC Zawiercie
5 KS Vive Targi II Kiele
6 AZS Politechnika Świętokrzyska Kielce
7 SPR Wisła Sandomierz
8 KS Górnik Sosnowiec
9 UKS Juvenia Rzeszów
10 KSZO Ostrowiec
11 ZKS Unia Tarnów

Terminarz II ligi IV grupy mężczyzn

Ze względu na nieparzystą liczbę drużyn w każdej kolejce jedna z nich pauzuje.

Runda 1

kolejka 1 termin 18/19.09.2010 
AZS Politechnika Świętokrzyska - SPR Wisła

kolejka 2 termin 25/26.09.2010 
SPR Wisła - ZKS Unia 

kolejka 3 termin 02/03.10.2010 
SPR Wisła - wolny termin

kolejka 4 termin 09/10.10.2010 
KS Górnik - SPR Wisła

kolejka 5 termin 16/17.10.2010 
SPR Wisła - UKS Juvenia

kolejka 6 termin 23/24.10.2010 
KSZO - SPR Wisła

kolejka 7 termin 06/07.11.2010 
SPR Wisła - SPR Orzeł

kolejka 8 termin 13/14.11.2010 
KS Polonica - SPR Wisła

kolejka 9 termin 20/21.11.2010 
SPR Wisła - MOSM Trrol

kolejka 10 termin 27/28.11.2010 
KS Viret CMC - SPR Wisła

kolejka 11 termin 04/05.12.2010 
SPR Wisła - KS Vive Targi II

Runda 2


kolejka 12 termin 22/23.01.2011
SPR Wisła - AZS Politechnika Świętokrzyska

kolejka 13 termin 29/30.01.2011
ZKS Unia - SPR Wisła

kolejka 14 termin 12/13.02.2011
wolny termin - SPR Wisła

kolejka 15 termin 26/27.02.2011
SPR Wisła - KS Górnik

kolejka 16 termin 05/06.03.2011
UKS Juvenia - SPR Wisła

kolejka 17 termin 19/20.03.2011
SPR Wisła - KSZO

kolejka 18 termin 26/27.03.2011
SPR Orzeł - SPR Wisła

kolejka 19 termin 02/03.04.2011
SPR Wisła - KS Polonica

kolejka 20 termin 09/10.04.2011
MOSM Trrol - SPR Wisła

kolejka 21 termin 17.04.2011
SPR Wisła - KS Viret CMC

kolejka 22 termin 01.05.2011
KS Vive Targi II - SPR Wisła
poniedziałek, 23 sierpnia 2010

Powodzianie z Sandomierza walczą o swoje

Już za kilka dni grupa powiadzian z Sandomierza złoży pozwe zbiorowy przeciwko skarbowi państwa. Poszkodowani będą walczyli o odszkodowania za poniesione podczas majowo-czerwcowej powodzi straty.

Wg. grupy powodzian z zalanej części Sandomierza to organy państwowe są winne majowo-czerwcowej powodzi. Główne zarzuty to brak zbiorników retencyjnych, odpowidnich wałów na odcinku Sandomierza oraz braku regulacji rzeki (m.in niedrożne koryto Wisły). Narazie pod pozwem podpisało się zaledwie 17 osób (z ok 1 800 poszkodowanych).

Rapot NIKu nie pozostawia suchej nitki na władzach. W raporcie wykazano szereg nieprawidłowości i zaniedbać w ochronie przeciwpowodziowej. Jest w tym dużo prawdy. Jeszcze kilka lat temu co kilka dni można było oglądać na sandomierskiej Wiśle barki, które pogłębiały koryto - dziś próżno ich szukać. Na odcinku Wisły na któym leży Sandomierz nie ma żądnego zbiornika retencyjnego - aż prosi się aby taki powstał, miejsce na to jest brak jest tylko odpowiednich działań. Zaniedbania ze strony władz są niepodważalne, ale inną sprawą jest, że szukanie tylko jednego wnnego osttaniej powodzi wg. mnie jest błędem. A dlaczego?

Kilka lat temu podczas powodzi, wał na Wiśle uległ zniszczeniu poniżej mostu kolejowego - w tym samym miejscu to w ostatnim czasie. Już wtedy wiedziano, że prawa częśc Sandomierza to teren potencjalnego zagrożenia powodziowego - kto zatem wydawał zgody na budowę nowych domów na tym terenie? Czy nie powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności również ten kto takie pozwolenia wydawał?

Traf chciał, że wał na Wiśle pękł w okolicach Koćmierzowa. Nie zdziwłbym się gdyby podczas kolejnego przyboru wody wał wiślany uległ uszkodzeniu w okolicach ulicy Nabrzeżnej i Powiśle, gdzie wiele domów wręćz stoi na wałach a w skrajnych przypadkach to właśnie w wałach uzytuowane są niewielkie ziemianki.

Wał na sandomierskim odcinku wymaga kapitalnego remontu, a samo koryto systematycznego pogłębiania. Należy jednak pamiętać, że choćbyśmy postawili nawet betonowe wały to prawobrzeżna część Sandomierza ciągle będzie potencjalnym terenem zalewowym. Dawniej wokół rzek były poldery - woda miała gdzie sę rozlewać. Dziś zabierając rzece miejsce i próbując ją zamknąć w betonowym korycie, jesteśmy na straconej pozycji. Przyroda jest potęgą, której człowiek jeszcze długo nie ujarzmi.
niedziela, 22 sierpnia 2010

Podwale Dolne odzyskuje swój blask

Przechadzajac się ulicą Podwale możemy zobaczyc intensywnie trwające prace budowlane na Podwalu Dolnym. Zarośniętą, wąską ścieżkę zastępuje szeroki brukowany deptak, który w niedalekiej przyszłości połączy okolice wylotu ulicy Podwale i Tatarskiej z bulwarem wiślanym im. J. Piłsudskiego.

Całość inwestycji jest II etapem projektu "Wzmocnienie zasobów dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego miasta Sandomierza". Cała inwestycja obejmuje wykonanie kilkudzieisęciu różnych elementów. Rewitalizacja Podwala Dolnego jest tylko jednym z nich.

Cieszy fakt, iż Sandomierz w końcu otworzył sie na turystów i odzyskuje swój blask. Teraz turysta nie będzie ograniczony tylko i wyłącznie do murów sandomierskiej starówki, ale również będzie mógł swobodnie zwiedzać inne zakątki Sandomierza.

Dużym problemem wg. mnie nadal brak tablic informacyjnych i odpowiednich oznakowań. Wielu turystów napewno z chęcią odwiedziło by zabytkowy cmentarz katedralny, świętopawelki czy cmentarz żołnierzy radzieckich. Wielu jednak nie wie jak tam trafić - a jesli już trafi stoi i nie za bardzo wie co tak naprawde może w dany miejscu zobaczyć. Cały czas boleję nad tym, że postać płk. Skopenki została zepchnięta na margines, ale to już temat na kolejny artykuł.

Krótka fotogaleria rewitalizacji Podwala Dolnego.

sobota, 21 sierpnia 2010

Nagrody Miasta Sandomierza im. Aleksandra Patkowskiego rozdane

Muzeum Okręgowe w Sandomierzu w 1998 roku zainicjowało Nagrodę im. Aleksandra Patkowskiego, która jest przyznawana osobom bądź instytucjom za szczególne osiągnięcia w pracy na rzecz własnego regionu. Nagroda była wręczana każdego roku w dwóch kategoriach: dla dorosłych i dla młodzieży ( tu razem z I LO w Sandomierzu Collegium Gostomianum,). Muzeum przeprowadziło jej dziesięć edycji. 
Od 2010 roku Nagrodę przejęło Miasto Sandomierz, zachowując idee i imię Patrona, nieco zmieniając regulamin i nazwę. Jej organizatorem nadal pozostaje Muzeum Okręgowe w Sandomierzu. Poszerzony został zespół Jurorów. Przewodniczącym jest od początku Wiesław Myśliwski, a członkami są: Hanna Patkowska (córka Patrona), Ewa Kondek (Naczelnik Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Urzędu Miasta Sandomierza), Paweł Różyło (dyrektor Muzeum Okręgowego w Sandomierzu), Krzysztof Burek (redaktor Zeszytów Sandomierskich), Marek Juszczyk (prezes PTTK w Sandomierzu).

Na posiedzeniu w Warszawie w siedzibie PTTK, w dniu 17 sierpnia 2010 roku, Jury rozpatrzyło zgłoszone kandydatury i postanowiło przyznać:

I Nagrodę w wysokości 7000 zł – Adamowi Kazimierzowi Podgórskiemu z Rudy Śląskiej za szeroką działalność ekologiczną i edukacyjną, prowadzoną w ramach przez siebie założonego Towarzystwa Przyjaciół Drzew oraz za pracę w Rudzkim Stowarzyszeniu Pomocy Ofiarom Przestępstw.

II Nagrodę w wysokości 5000 zł – Jerzemu Jakubówowi z Kowar za rekonstrukcję kolejowej wieży ciśnień z przeznaczeniem na pracownię graficzną, unikatową kolekcję lasek i kijów pasterskich oraz za dokumentowanie bądź reaktywowanie niektórych elementów dawnej obrzędowości pasterskiej.

III Nagrodę w wysokości 3000zł – Józefowi Myjakowi z Sandomierza za wieloletnią aktywność utrwalającą lokalne dziedzictwo kulturowe okolic Sandomierza i istotny wkład autorski w monografię „Ożarów. Dzieje miasta i gminy”.

Uroczyste wręczenie laureatom nagród, dokonane przez burmistrza Sandomierza p. Jerzego Borowskiego oraz przewodniczącego Jury p. Wiesława Myśliwskiego, odbędzie się 11 września (sobota) 2010 roku o godz. 17.00 w sandomierskim Zamku przy ul. Zamkowej 12. Uhonorowane osoby otrzymają także medale autorstwa rzeźbiarza Józefa Opali.

Źródło: www.zamek-sandomierz.pl
poniedziałek, 16 sierpnia 2010

Sandomierskie Ucho Igielne

Przy ulicy Zamkowej, pomiędzy dwoma kamieniczkami znajduje się dość tajemnicze, dobrze ukryte wąskie przejście. Jest to jedna z najkrótszych dwóg aby przejśc z Rynku Starego Miasta przez wąwóz świętojakubski do romańskiego kościoła św. Jakuba.

Ucho Igielne (zwane również furtą dominikańską) jest jedną z dwóch zachowanych furt z XIV wiecznych obronnych murów miejskich. Korzystali z niej głównie dominikanie, komunikując się pomiędzy swoimi dowma klasztorami - jednym znajdującym się w obrębie murów i drugim będącym już poza miastem (kościół św. Jakuba) . 

Nazwa "Ucho Igielne" wzięła się od charakterystycznego kształtu przejścia. Przy furcie odsłonięty jest fragment ogyrinalnych XIV wiecznych murów miejskich wraz z gankiem straży i przedprogiem. 

Z sandomierkiej Starówki do Ucha Igielnego nałatwiej trafić kierując się od "kotwicy" znajdującej się obok Ratusza, ulicą Zamkową. Naprzeciwko Urzędu Miasta pomiędzy kamienicami zobaczymy wąskie przejście - to jest właśnie poszukiwana furta. 

Schodząc w dół znajdziemy się na ulicy Podwale - kierując się w lewą stronę dojdziemy do Zamku Sandomierskiego, jesli natomiast przetniemy ul. Podwale i dalej zejdziemy schodkami w dół w ciągu 5 minut dojdziemy do kościoła św. Jakuba. 

sobota, 14 sierpnia 2010

Kolejny sezon wykopalisk archeologicznych w Wilczycach

Ziemia sandomierska kryje w sobie wiele tajemnic. Od dawna jest miejscem licznych wykopalisk archeologicznych, których rezultaty są nieocenione dla polskiej nauki. Jednym ze stanowisk, na którym od kilku lat prowadzone są wykopaliska są podsandomierskie Wilczyce. W tym roku pod kierunkiem Instytutu Archeologi i Etnologi PAN również prowadzone były tu wykopaliska. 

Wykopaliska prowadzą: prof. Romuald Schild, mgr Halina Królik, mgr Tomasz Boroń, mgr Tomasz Kowalski z Zakładu Epoki Kamienia IAE PAN oraz studenci z Uniwersytetu Warszawskiego oraz Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu. Prowadzone badania przynoszą coraz to nowe odkrycia m.in. pozostałości po łowcach kultury magdaleńskiej, datowanej na schyłek paleolitu ok. 16 tys do 12 tys. lat temu.

Zobacz fotogalerię z terenu wykopalisk: www.wilczyce.pl

Autorem zdjęć jest Pan Adam Bodura

wtorek, 10 sierpnia 2010

Sandomierskie media regionalne kuleją

Nie ma chyba regionu w Polsce, który nie miały swojej regionalnej gazety, portalu czy chociażby forum regionalnego. Jedne są lepsze inne gorsze - z przewagą tych drugich. Pomijam tu oczywisćie oficjalne strony miejskie, bo to zupełnie inny temat - pod uwagę biorę tylko przedsięwzięcia prywatne. Czy zastanawilaiście się jak prezentuje się pod tym względem sandomierskie? Ja Wam powiem - dno i trzy metry mułu. 

Zaraz zapewne posypią się gromy od wszystkich tych, którzy prowadzą swoje portale, gazety etc. Żeby nie było mój blog nie prezentuje się lepiej - jeszcze ogromna praca przede mną aby można się było nim naprawdę chwalić. W moich rozważaniach celowo nie będę powadał żadnych tytułów, bo jak wiemy jest wielu "kogucików", którzy od razu zechcieliby walczyć o zniesławienie na drodze sądowej. 

Kupując regionalne wydania tradycyjnych, papierowych gazet można co najwyżej przeczytać kto z kim lub kto co komu coś ukradł. Innych wiadomosći próżno szukać. Na usprawiedliwie gazet trzeba napisać, że ludzie z reguły są sensatorami i wolą poczytać o nieszczęściu swojego sąsiada aniżeli o ciekawym wydarzeniu czy miejscu w regionie. 

Sandomierski region odwiedza coraz więcej turystów - w sezonie wakacyjnym można podnieść poprzeczkę merytoryczną i publikować więcej informacji przydatnych turystom odwiedzajaćym region. 

Nieco lepiej na tym tle wyglądają portale internetowe. Aktywnie działających portali związanej z sandomierszczyzną naliczyłem kilkanaście. Jedne działają dość prężnie - publikowane są regularnie newsy, webmasterzy dbają o szatę graficzną etc. Ale jest wiele portali, które założono x miesięcy temu i wiszą nieaktualizowane tygodniami. Nie jest to oczywiście moja sprawa, ale sądzę, że jeśli ktoś decyduje się na założenie strony to powinien regularnie ją aktualizować - w innym przypadku wróżę jest szybką "wirtualną śmierć". 

Na różnego rodzaju portalach pojawiają się coraz częściej materiały filmowe związane z regionem - tu również bez rewelacji. Z reguły tego typu newsy ograniczają się do jakiegoś bieżącego wydarzenia związanego z kolejną kłótnią samorządową etc. Tutaj zachęcam wszystkich "filmowców" do publikowania materiałów o ciekawostkach i miejscach w regionie - gwarantuję, że tego typu materiały w krótkim czasie znacznie zwiększa zainteresowanie stroną, na któej są publikowane. 

poniedziałek, 9 sierpnia 2010

"Sandomierskie zakamarki"

Zwiedzając najważniejsze zabytki Sandomierza warto czasem zboczyć z głównego szlaku, zajrzeć za róg i odkryć niezwykle ciekawe "sandomierskie zakamarki", którym wprawdzie daleko jest do turystycznych hitów, ale mają to czego wiele z nich nie ma - swoisty urok, klimat a czasem tajemniczość.

Mała uliczka, którą możemy przejść wokół murów katedry. Tu jakby życie toczyło sie wolniej.

Ukryty wśród zieleni chodnik przypomina wejście do Tajemniczego Ogrodu

Wąskie, tajemnicze przejście między kamienicami tzw. Ucho Igielne (furta dominikańska)

Fragment piękne ulicy Podwale, biegnącej u podnóża Rynku Starego Miasta

środa, 4 sierpnia 2010

Niewykorzystane przestrzenie miasta

Rejon sandomierskiej Starówki pełen jest miejsc, które wg. mnie mogłby stać się doskonałym dopełnieniem dotychczasowej turystycznej oferty miejskiej. Wykorzystać je można na wiele sposobów, trzeba tylko spełnić trzy podstawowe warunki: mieć pomysł, mieć pieniądze oraz przeskoczyć górę biurokratycznych przeszkód. Ale dla chcącego nic trudnego.

Jednym z takich miejsc, które udało się się znaleźć jest teren znajdujący się przy ulicy Długosza, naprzeciwko I LO. Za dobrze zakmniętą bramą znajduje się plan z ciągiem zniszczonym budynków. Czyż nie jest to doskonałe miejsce na niekonwencjonalne, undergroundowe działania?


wtorek, 3 sierpnia 2010

"Powódź z nieba" - niezwykła wystawa fotograficzna

"Powódź z nieba" - to tytuł plenerowej wystawy fotograficznej, którą wszyscy mieszkańcy i turyści odwiedzający Sandomierz będą mogli obejrzeć od 11 sieprnia do 10 września na Rynku Starego Miasta. Autorem cyklu fotografii lotniczych, dokumentujących przebieg powodzi w rejonie Sandomierza jest Kacper Kowalski - laureat World Press Photo.

Autor zdjęć od 19 maja z paralotni fotografował zalane tereny, uwieczniając to czego większość z nas nie byłaby w stanie zobaczyć - obraz powodzi z lotu ptaka. Dzięki tym zdjęciom możemy jeszcze bardziej odczuć ogrom powodzi.

Trzydzieści najciekawszych fotografii będzie można teraz oglądać na dużym formacie 1 x 1,5 m. Wystawa ma charakter non-profit. Każdy kto odwiedzi sandomeirski Rynek będzie mógł bezpłatnie obejrzeć wystawę.

ps. plenerowe wystawy fotograficzne cieszą się dużym powodzeniem w każdym mieście, w którym się odbywają. W kwietniu na sandomierskim Rynku odbyła się wystawa poprzedzająca Festiwal Filmów Niezwykłych, za kilka dni będziemy mogli oglądać wystawę "Powódź z Nieba" - może to dobry moment, aby plenerowe wystawy fotograficzne stały się kolejną, ciekawą atrakcją Sandomierza?

"Wyspa na morzu" - widok sandomierskiej hity szkła i osiedla, które udało się ochronić przed powodzią. Autor: Kacper Kowalski / FORUM

Więcej informacji na stronie: www.sandomierz.pl oraz www.powodzznieba.pl

poniedziałek, 2 sierpnia 2010

"Zakotwiczenie nieba" na sandomierskim Rynku

Kilka lat temu na sandomierskim rynku artysta Cezary Łutowicz postanowił "zakotwiczyć niebo". Wyczyn wydawałoby się niemożliwy, a jednak udało się. Obok ratusza stanęła oryginalna rzeźba - instalacja, która jak mi się wydaje została zaapceotwana a co więcej wpisała się już w sandomierski krajobraz. Ale kilka lat temu nie było tak kolorowo.

Sześć lat temu sandomierski artysta Cezary Łutowicz, znany przede wszystkim jako popularyzator krzemienia pasiastego w jubilerstwie, złamał pewne konwenanse, które wielu osobom (pieniaczom) bardzo się nie spodobały. Obok ratusza staneła oryginalna instalacja w postaci dużej kotwicy z przymocowanym pionowo łańcuchem, który sprawia wrażenie jakby rzeczywiście "zakotwiczył niebo". Od razu uaktywnili się konserwatywni sandomierzanie, którzy zarzucili Łutowiczowi prawie że zbeszczeszczenie sandomierskiego krajobrazu. Ileż to było krzyków, pism i roapaczań na temat tego, że rzeźba zaburzyła a wręcz brutalnie wdarła się w widok na ratusz.

Minęło kila lat i kotwica stoi. Chwała tym, którzy nie ugięli się przez grupą konserwatystów i nie kazali usunąć rzeźby. Dziś kotwica stoi i jest miejscem, przy któym fotografuje się wielu turystów, majac w tle wyjątkowy renesansowy ratusz sandomierski.

Sądzę, że należy wyjść z puszki konserwatyzmu i pozwolić sandomierskiemu rynkowi żyć pełnią życia, rozwijać się i przez różnego rodzaju niekonwencjonalne działania przyciągac turystów do naszego miasta. Dziś już nie wystarczy stanąć z ulotką i zachęcać do odwiedzenia Sandomierza. Dziś w promowaniu liczy się oryginalność i zaskoczenie. Sandomierski rynek to doskonałe meijsce na organizowanie plenerowych wystaw - od fotografii przez rzeźby etc.

Aż boję się pomyśleć co by było gdybyśmy obok sandomierskiego ratusza zorganizowali spektakl performance (dla niewtejemniczonych - w Sandomierzu mieszka Zbigniew Warpechowski, jeden z najbardziej uznanych na świecie artytów performance, jeden z pierwszych polskich performerów).

KONSERWATYSTYCZNEJ PUSZCZE MÓWIMY STANOWCZE NIE!!!

ps. proponuję aby zająć się lepiej salonem gier, który znajduje się przy ulicy Opatowskiej. To dopiero jest beszczeszczenie sandomierskiej starówki.

Zapraszam na stronę Cezarego Łutowicza, gdzie można znaleźć mnóstwo informacji nt. krzemienia oraz fotogalerię z instalowania sandomierskiej kotwicy.

Sandomierska kotwica na dobre wpisała się w krajobraz miasta. Jest miejsce, w któym chętnie fotografują się turyści, mając w tle wyjątkowy renesansowy ratusz sandomierski.

niedziela, 1 sierpnia 2010

Unikatowe odkrycia w najsłynniejszej w Polsce kopalni krzemienia

Prehistoryczne narzędzia górnicze z kamienia, krzemienia i poroża, w tym kilofy o niespotykanych wcześniej formach znaleźli archeolodzy z Muzeum Historyczno-Archeologicznego w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Archeolodzy odkryli kilka nieznanych wcześniej kopalń typu filarowo-komorowego. Są dobrze zachowane, z wyjątkiem rejonów stykania się z komorami wapiennikarskimi, gdzie zaobserwowano liczne ślady destrukcji. Łącznie przebadano powierzchnię ok. 25 m2. W trakcie prac zinwentaryzowano ponad 2600 zabytków krzemiennych: głównie fragmentów konkrecji i okruchów krzemienia odrzuconego przez neolitycznych górników jako materiał nieprzydatny do wyrobu narzędzi.

Czytaj całość na stronie RADIA KIELCE

...A turystów wciąż przybywa...

...i to bardzo cieszy. Obserwując w ostatnich dniach sandomierską Starówkę można odnieść wrażenie, że turyści ponownie zaczęli odwiedzać Sandomierz. Po kilkutygodniowym "zastoju turystycznym" spowodowanym tragiczną powodzią, miasto znów ożyło. 

Wakacyjne weekendy obfitują w Sandomierzu w wiele imprez, które mają zachęcić i zatrzymać turystów w Sandomierzu. Efekt już widać. Ogródki piwne na Rynku są zapełnione, okoliczne uliczki wypełniają ludzie uzbrojeni w aparaty fotograficzne, którymi uwieczniają wszystko to co najpiękniejsze. Sandomierz na nowo ożywa. 

Jednocześnie władze Sandomierza rozpoczęły zakrojoną na szerkoką skalę ogólnopolską kampanię, której celem jest promocja Sandomierza i zachęcenie do weekendowego odwiedzenia miasta. W radiu, telewizji i największych polskich miastach przez najbliższe tygodnie będzie się bardzo dużo mówiło Sandomierzu.  

Przyjeżdzając do Sandomierza pamiętajny jednak o tym, że prawobrzeżna część miasta jeszcze przez długie miesiące będzie walczyła ze skutkami powodzi - pomoc jest nadal potrzebna.