Najpopularniejsze wpisy

Archiwum

Licznik odwiedzin

DOŁĄCZ DO NAS


Obsługiwane przez usługę Blogger.

Obserwatorzy

wtorek, 7 września 2010

Nietypowy prezent dla świętokrzyskich gimnzjalistów

Na początku roku szkolnego każdy świętokrzyski gimnazjalista otrzymał nietypowy prezent - książkę "Pamiętnik Dawida Rubinowicza" - żydowskiego chłopca z Krajna, który w kilku szkolnych zeszytach opisał życie oczami żydowskiego chłopca w Krajnie i Bodzentynie podczas II wojny światowej. Niestety, wraz z innymi żydami z Bodzentyna zginął w komorze gazowej w Treblince.

Książka ta jest świadectwem jego życia i życia pozostałych Żydów w rejonie świetorzykskim. - To książka, która każe zastanowić się nad tym, do czego prowadzą nienawiść i nietolerancja - mówi marszałek Jarubas.

KIM BYŁ DAWID RUBINOWICZ?

Dawid Rubinowicz to żydowski chłopak z Krajna. W szkolnym zeszycie piękną polszczyzną, którą wyniósł z małej szkoły w świętokrzyskiej wsi, opisał swoje życie w Krajnie i Bodzentynie zanim wraz z innymi Żydami trafił do komory gazowej w Treblince. Jego zapiski są szczere i proste, przez co w pełni oddają grozę okupacyjnych dni. Dawid urodził się w 1927 roku w Kielcach. Mieszkał z rodziną w Krajnie, gdzie jego rodzice mieli wiejską mleczarnię, to znaczy robili masło i sery, które potem sprzedawali w Kielcach. Rodzina nie była bogata. Wiodła spokojne, wiejskie życie. Do czasu, aż przyszli Niemcy. 

W 1939 roku Dawid poszedł jeszcze do szkoły, do siódmej klasy. Potem żydowskim dzieciom i Polakom, którzy ukończyli 14 lat, nie wolno było już tam chodzić. Wiosną 1940 roku zaczął pisać pamiętnik - swoje spostrzeżenia i myśli o tym, co dzieje się wokół niego. Jego zapiski to dziś bezcenne świadectwo życia dziecka na okupowanej świętokrzyskiej wsi. Pamiętnik Dawida, znaleziony w Bodzentynie, został wydany w formie książki. Zaraz potem przetłumaczyły go wydawnictwa amerykańskie, angielskie, francuskie, niemieckie. Był wydany nawet w Japonii i Australii. Jest znany i drukowany na świecie. W niektórych krajach jest nawet szkolną lekturą. Zapiski 15-letniego chłopca z Krajna zostały uznane za niezwykle cenne i rzadkie bezpośrednie świadectwo przeżyć żydowskiego dziecka w czasie okupacji. U nas z trudem do świadomości społecznej przebija się ich znaczenie. Dlaczego? Czyżby tylko dlatego, że napisał je Żyd?

Czytaj całość na stronie Echa Dnia

ps. za kilka dni na blogu ukaże się obszerny artykuł z cyklu "Artykuł na weekend" nt. D. Rubinowicza 

0 komentarze: