Najpopularniejsze wpisy

Archiwum

Licznik odwiedzin

DOŁĄCZ DO NAS


Obsługiwane przez usługę Blogger.

Obserwatorzy

sobota, 25 września 2010

Wisła Sandomierz rozgromiła Unię Tarnów

Drugi mecz nowego sezonu i druga tak wysoka wygrana sandomierskich szczypiornistów. W meczu 2 kolejki SPR Wisła Sandomierz wynikiem 46:23 (25:11) po prostu "wgniotła" tarnowską Unię w parkiet. Mecz ten utwierdził wszystkich w tym, iż Nasza drużyna jest jedną z tych, które są niemalże pewnymi pretendentami do awansu do I ligi.


Pierwszą bramkę w meczu strzeliła drużyna gości, lecz było to ich jedyne i ostatnie prowadzenie w tej rozgrywce. Od tej pory to drużyna gospodarzy dyktowała sposób gry do samego końca meczu. W przerwie technicznej w 20 minucie drużyny schodziły z boiska ze stanem 15:3. W ostatnich 10 minutach meczu nastapiło chwilowe ożywienie drużyny z Tarnowa. W tym czasie odrobili kilka bramek. Po 30 minutach drużyny schodziły z boiska przy stanie 25:11.

Na początku drugiej połowy jeden z zawodników gości otrzymał po raz trzeci dwuminutową karę co skutkowało czerwoną kartką. Był to ogormny cios dla Tarnowa, gdyż mieli bardzo "krótką ławkę" (zaledwie 8 zawodników) i na domiar złego jeden z nich został wtklucozny na dalszą częśc gry.

Druga połowa również należała do drużyny sandomierskiej Wisły. Sandomierzanie doskonale i z pomysłem rozgrywlai piłkę. Wiele bramek padło po doskonałych podaniach i szybkich kontrach. Tarnowskiej drużnie ewidentnie brak było zgrania, widać było brak kilku podstawowych zawodników, któzy neistety nie mogli zagrać w meczu.

Tak wysoka wygrana cieszy zawodników i kibiców Wisły Sandomierz, gdyż jest to potwierdzeniem tego, że Nasza drużyna wraz z Viretem Zawiercie jest najsilniejszą w tej lidze - a co za tym idzie jak tak dalej pójdzie to w grze o awans będą się liczyły tylko one.

W 3 kolejce sandomierska drużyna pauzuje. Mecz 4 kolejki 9.10.2010 rozgegramy na wyjeździe w meczu z Górnikiem Sosnowiec. Ponownie na sandomierskim parkiecie zagramy 16.10.2010 podejmując Juvenię Rzeszów.

0 komentarze: