Najpopularniejsze wpisy

Archiwum

Licznik odwiedzin

DOŁĄCZ DO NAS


Obsługiwane przez usługę Blogger.

Obserwatorzy

środa, 2 czerwca 2010

Miód pitny będzie promował Sandomierz


Ojciec Mateusz okazał się strzałem w dziesiątkę jeśli chodzi o promocję Sandomierza. Do grodu nad Wisłą zaczęli ściągać turyści chcący zwiedzać miasto „śladami Ojca Mateusza”. Teraz przyszła kolej na nowy „produkt”, sławiący Sandomierz. Miód pitny „Sandomierski” ma rozsławić nasze miasto na całą Polskę.

Na informację o tym przedsięwzięciu natrafiłem zupełnym przypadkiem, przeglądając internetowe wydanie Echa Dnia. Tomasz Józefowicz z warszawskiej firmy Safety Net Communication przez dwa ostatnie sezony promował zajmował się promocją serialu Ojciec Mateusz. Teraz planuje wprowadzić na Polski rynek miód pitny „Sandomierski”. W ten sposób w porozumieniu z władzami Sandomierza planuje stworzyć sandomierski produkt regionalny – silną markę, która będzie promowała Sandomierz. 

Według Józefowicza, do 17 wieku centrum polskiej produkcji miodosytnictwa znajdowało się właśnie w Sandomierzu. Zatem promocja miasta przez ten właśnie trunek nie jest przysłowiowym strzałem „kulą w płot”, lecz działaniem, które ma korzenie w historii miodu na ziemiach polskich. 

ps. Do niedawna sandomierskim alkoholowym produktem regionalnym były wina proste m.in. „Jabłuszko Sandomierskie”, które znane było nawet na Pomorzu. Jeśli chodzi o Miód Pitny to mam dwa marzenia: aby smakiem dorównywał alkoholom z najwyższej półki, popularnością zaś żeby dorównywał wspomnianemu „Jabłuszku Sandomierskiemu”. 

News powstał w oparciu o artykuł „Alkoholowa promocja Sandomierza – po Ojcu Mateuszu miasto ma promować…miód”: Echo Dnia, dn 2 czerwca 2010


1 komentarze:

Anonimowy pisze...

tam jest blad !
Gall Anonim nie pisał kazań świętokrzyskich! On jest autorem kronik, z tego co mi wiadomo Kazania pisał Piotr Skarga.
Kto to dopuścił do sprzedaży?