Najpopularniejsze wpisy

Archiwum

Licznik odwiedzin

DOŁĄCZ DO NAS


Obsługiwane przez usługę Blogger.

Obserwatorzy

wtorek, 15 czerwca 2010

"Rosarium Góry Pieprzowe"

Najbardziej charakterystyczną formacją roślinną Gór Pieprzowych są obok muraw kserotermicznych są zbiorowiska róż, rosnące tu w liczbie kilku tysięcy krzewów. Przez wielu botaników Góry Pieprzowe nazywane są Górami Różanymi.

Góry Pieprzowe to 18 ha rezerwat roślinności kserotermicznej lezący ok 2 km od centrum Sandomierza. Ze względu na budowę geologiczną i szatę roślinną jest on unikatem na skalę europejską.

Spośród 18 gatunków dziko rosnących w Polsce róż, 12 występuję na terenie "Pieprzówek". Wiele gatunków, ze względu na łatwe krzyżowanie przez lata stworzyło dziesiątki mieszańców. R. kostrakiewiczii jest endemitem - jedynym jej siedliskiem są właśnie Góry Pieprzowe.

ps. Na temat szaty roślinnej pisałem pracę inżynierską, więc zapewne nie raz poruszę jeszcze ten temat. Narazie nie będę nikogo zanudzał - zachęcam jednak do odwiedzania bloga, który za kilka dni będzie samodzielną stroną www, na której będzie dużo miejsca dla tego wyjątkowego rezerwatu.

4 komentarze:

chrismiekina pisze...

Pieprzówki piękne o tej porze roku i pachnące różami :) Nie mialem pojęcia, że rośnie ich tam aż tak wiele. Co to są rośliny kserotermiczne?? No i chętnie dowiedzialbym sie wiecej o tym endemicie - R. kostrakiewiczii Skoro to taki unikat to chyba wart osobnego wpisu?

PK pisze...

..... dla mnie jest to miejsce magiczne.....
ps. lada dzień napisze nieco więcej nt. róż z tego rezerwatu.

Anonimowy pisze...

szkoda tylko, że spore połacie zboczy, jakiś czas temu, zostały ogolocone całkowicie ze wszystkich większych roślin. Zapewne zostało zrobione to w ramach "dbałości o rezerwat". Niestety razem z tarniną usunięto skrupulatnie każdy krzaczek rózy jaki tam rósł.
P.S.Dotyczy to głównie dalszej części Pieprzówek, chociaż podejrzana wycinka drzew trwa w całych Pieprzówkach od lat.

PK pisze...

w dużej mierze zgadzam się, że niektóre połacie tarniny wycięto bezsensownie po omacku usuwając wiele krzewów róż - kto wie czy wśród nich nie zniszczono bezpowrotnie tych najrzadszych egzemplarzy.

Z drugiej jednak strony, wycinka w centralnej części rezerwatu była konieczna ze względu na ochronę muraw kserotermicznych a w szczególności ostnice, palczatkę kosmatą i inne rzadkie gatunki.

Byłoby zupełnie inaczej gdyby ochrona czynna przebiegała regularnie każdego roku a nie z doskoku raz na kilkanaście lat.

ps. program czynnej ochrony Gór Pieprzowych został przeprowadzony przez Towarzystwo Badań i Ochrony Przyrody z Kielc: http://www.tbop.org.pl/programy/ochrona/gp/