Najpopularniejsze wpisy

Archiwum

Licznik odwiedzin

DOŁĄCZ DO NAS


Obsługiwane przez usługę Blogger.

Obserwatorzy

środa, 26 maja 2010

Sandomierska Starówka nie ucierpiała w powodzi - czekamy na turystów

Sandomierz 25.05.2010r
Jerzy Borowski 
Burmistrz Sandomierza

Szanowni Państwo!
Turyści i miłośnicy Sandomierza!

W związku z licznymi pytaniami dotyczącymi dramatycznej sytuacji w Sandomierzu informuję, że Stare Miasto w żaden sposób nie ucierpiało podczas powodzi. Sandomierska Starówka położona jest na wzgórzu, które znajduje się ok. 65 m nad poziomem morza, co już wielokrotnie uchroniło ją przez stulecia od wielu kataklizmów, także od tegorocznej powodzi. Wszystkie zabytkowe obiekty są czynne i ogólnodostępne. Ze zrozumiałych względów nie odbywają się jedynie rejsy statkami po Wiśle.

W wyniku powodzi zalana została jedynie prawobrzeżna część miasta - w tym osiedle wybudowane w sąsiedztwie huty szkła. Jednak jest to teren, który nie znajduje się w strefie zainteresowań odwiedzających nasze przepiękne, zabytkowe miasto turystów.
Aby upewnić się, że sandomierskie zabytki w żaden sposób nie ucierpiały podczas ostatniej powodzi, zapraszam do obejrzenia oficjalnej strony Urzędu Miejskiego w Sandomierzu, która znajduje się pod adresem: www.sandomierz.pl, gdzie dwie kamery on-line na bieżąco pokazują widoki na Rynek Starego Miasta.

Ponadto informuję również, że nie ma także żadnego zagrożenia epidemiologicznego, bowiem woda płynąca w mieszkaniach i domach w Sandomierzu ma swoje ujęcie w miejscowości Romanówka na terenie gminy Dwikozy, która jest oddalona od Sandomierza o 14 km i pochodzi z niezwykle czystych źródeł głębinowych.

Zapraszam turystów i miłośników Sandomierza do odwiedzenia naszego miasta. Wasza obecność w naszym prastarym grodzie, będzie również niewątpliwym wsparciem, a także pomoże w jakiejś części w szybkiej odbudowie zniszczeń jakie wyrządziła ostatnia powódź.




2 komentarze:

FAramka pisze...

"Sandomierska Starówka położona jest na wzgórzu, które znajduje się ok. 65 m nad poziomem morza"

- czy aby na pewno? :|

Anonimowy pisze...

No chyba Pan burmistrz sę trochę pzrejęzyczył,a właściwie jego copywriter :)