Najpopularniejsze wpisy
-
Jestem świeżo po lekturze książki " Wilczyckie wspomnienia " autorstwa Zofii Malanowskiej urodzonej w 1915 roku w Wilczycach, c...
-
Wśród wielu pamiątek i upominków z Sandomierza jest kilka, które zasługują na większą uwagę . Kraków na bajgle, Zakopane oscypki, Szydłów sw...
-
Ziemia Świętokrzyska kojarzy się z krainą puszcz, niedostępnych uroczysk owianych legendami o dawnym...
-
Kleczanów to niewielka miejscowość położona na trasie Sandomierz-Opatów. Przejeżdżając przez nią po horyzont widać sady i pola uprawne. Mało...
-
Dawny internat sandomierskiej "Marmolady" straszy. Ogromny budynek stojący niedaleko dworca PKS popadł w totalną ruinę. Powybijan...
-
Za głównego popularyzatora i swoistego ambasadora krzemienia pasiastego w jubilerstwie uznaje się sandomierskiego artystę Cezarego Łutowicza...
-
Na naszych oczach popada w ruinę jedna z najbardziej tajemniczych, owianej licznymi legendami, zabytkowych budowli regionu. Jeśli nikt nie ...
-
W zeszłym roku hucznie odsłonięto w Garbowie pomnik Zawiszy Czarnego - urodzonego około 1370 roku w tejże miejscowości. Na monument wydano ...
-
Do niedawna przez sandomierski most kolejowy przejeżdżały liczne składy pociągów pasażerskich. Niestety od kilku lat co jakiś czas przejedzi...
-
Każdy miłośnik polskiego punkrocka zna doskonale legendarny zespół KSU , obecny na scenie od 30 lat. Mało kto jednak wie, że obecny perkusis...
Archiwum
-
▼
2011
(178)
- ► października (19)
-
▼
kwietnia
(12)
- Geotropy stanęły w Sandomierzu
- Ile jest ulic Sandomierskich w Polsce?
- „Hellas Et Roma” - festyn kultury antycznej w Sand...
- Władysław Podkowiński bywał w sandomierskim...
- Ciąg dalszy nt. najnowszych odkryć archeologicznyc...
- Podsandomierska wieś doczekała się monografii
- Sandomierska majówka pełna atrakcji
- Nowe dane do topografii wczesnośredniowiecznego Sa...
- (Nie) kosztowna promocja płyty Piotra Polka.
- W niedzielę cały Sandomierz kibicuje...
- „Wszystko poszło według planu” – kolejna wysoka wy...
- (Nie) łatwy mecz przed WIślakami
Licznik odwiedzin
165333

Etykiety
- Wydarzenia (129)
- Sport (66)
- Książka (31)
- Sandomiria (31)
- Promocja (30)
- Miejsca (29)
- Niewygodna prawda (27)
- Turystyka (18)
- Sprawy lokalne (15)
- O stronie (13)
- Odkrycia (13)
- Powódź (12)
- Ludzie (11)
- Ciekawe www (8)
- Przyroda (6)
- Artykuł na weekend (5)
- Z przymrużeniem (5)
- Absurd tygodnia (2)
- Wywiad (2)
- Opowiadania (1)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Obserwatorzy
środa, 27 kwietnia 2011
Władysław Podkowiński bywał w sandomierskim...

Władysław Podkowiński zmarł bardzo młodo. W wieku zaledwie 29 lat lat odszedł w wyniku ciężkiej i postępującej choroby płuc. Rok przed śmiercią przyjechał do Bidzin (miejscowość pomiędzy Ożarowem a Opatowem) na zaproszenie znanego mecenasa, krytyka i kolekcjonera sztuki Feliksa Jasieńskiego. Pobyt na wsi miał być dla młodego artysty swoistą kuracją i próbą wyleczenia się z trawiącej jego organizm choroby.
Podczas pobytu we dworze Jasieńskiego, Podkowiński nie tylko odpoczywał ale również malował. Na dwóch olejnych obrazach "Krajobraz z Sobótki" i "Wilczyce - pole koniczyny" uwiecznił m.in. piękne krajobrazy sandomierskiej ziemi.
"Krajobraz z Sobótki"
Krajobraz z Sobótki, 1983 rok;
olej, płótno, 57 x 92,5 cm;
Muzeum Narodowe w Krakowie, Sukiennice
"Wilczyce - pole koniczyny"
Wilczyce - pole koniczyny, 1893 rok;
olej, płótno, 64 x 80 cm;
Muzeum Narodowe w Krakowie, Sukiennice
"Portret Feliksa Jasieńskiego"
Portret Feliksa Jasieńskiego
olej, płótno, 1893 rok

olej, płótno, 57 x 92,5 cm;
Muzeum Narodowe w Krakowie, Sukiennice
"Wilczyce - pole koniczyny"

olej, płótno, 64 x 80 cm;
Muzeum Narodowe w Krakowie, Sukiennice
"Portret Feliksa Jasieńskiego"

olej, płótno, 1893 rok
W jednym z kolejnych artykułów przybliżę nieco postać Feliksa Jasieńskiego, kolekcjonera i mecenasa sztuki, będącego członkiem jednej z najbogatszych i najbardziej wpływowych rodzin na ziemi sandomierskiej w XIX wieku.
Etykiety:
Ludzie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
Obraz Wilczyce - pole kończyny namalowany jest z pola należącego do mojej rodziny!! :) Jestem tym bardzo zaskoczony szkoda, że widniejący na obrazie kościół spłonął.
Może uda CI się zrobić z tego samego miejsca, z którego malował Podkowiński zdjęcie - to byłoby interesujące porównanie
Ja nawet takie zdjęcie posiadam, z bardzo podobnego miejsca. Jak będę w Wilczycach postaram się zrobić zdjęcie już dokładnie z tego miejsca.
Prześlij komentarz