Najpopularniejsze wpisy

Archiwum

Licznik odwiedzin

DOŁĄCZ DO NAS


Obsługiwane przez usługę Blogger.

Obserwatorzy

czwartek, 4 sierpnia 2011

"Lepiej późno niż ......."

.....tym razem pomysł przyszedł nieco za późno - mamy do czynienia z książkowym przykładem falstartu. W artykule "Rośliny uratują sandomierską skarpę?" opublikowanym 3 sierpnia w Echu Dnia, burmistrz Jerzy Borowski informuje, że "Na sandomierskiej skarpie posadzimy rośliny o rozbudowanym systemie korzeniowym (...) ostatnie ulewy pokazały, że trawa nie jest dobrym rozwiązaniem. Nie posiada rozbudowanego systemu korzeni." Ano i nie jest - przyznam szczerze, że nie jest to odkrywcze i nie potrzeba było tylu osuwisk aby na to wpaść zawczasu. Wiadomo było już dawno, że jest to tylko kwestią czasu żeby strome skarpy lessowe pozbawione trwałej roślinności (która w ostatnich latach była skutecznie karczowana) w końcu się osunęły. Wszędzie gdzie występują tego typu stromizny, sadzi się rośliny o dobrze rozbudowanym systemie korzeniowym - w Sandomierzu było odwrotnie. Gorąco zachęcam do zapoznania się z hasłem "erozja" i skutkami jej zapobiegania.

ps. proszę przejść wzdłuż skarpy u podnóża Collegium Gostomianum - w miejscach gdzie nie ma roślinności są liczne mniejsze lub większe osuwiska, natomiast tam gdzie uchowały się krzewy (od krzyża papieskiego w stronę ul. Browarnej) skarpa ma się bardzo dobrze.

0 komentarze: